środa, 11 listopada 2009

49.



Kończę siedem miesięcy.
Jakiś bilans? Może trochę pochwalę się tym, że potrafię zrobić kilka kroków, trzymając się łóżka.
Poza tym powiedziałem "mamama", co wywołało ogólne zadowolenie Rodziców. Typowe ludki z nich:)
Poznawanie ciemnych zakamarków mieszkania naznaczone jest niejednokrotnie upadkami, ale pielucha amortyzuje upadek. Dzięki mnie Rodzice inaczej patrzą na mieszkanie, dzięki czemu jest coraz bezpieczniejsze, chociaż mnie interesuje to, co zakazane.

Ostatnio dostaję dużo komplementów na temat mojej fryzury, jaka jest moja tajemnica?Trzeba dbać o włosy, myć codziennie, czasem spokojnie dać się uczesać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Franek dziękuje za komentarz i pozdrawia!

Powered By Blogger