wtorek, 19 stycznia 2010

63.

Minął rok, odkąd zacząłem blogować.
Startowałem będąc kilkucentymetrowym, siedzącym w ciepłym brzuchu Mamusi "fasolkiem". Od tego czasu wiele się zmieniło, między innymi, a może przede wszystkim króluję po jasnej stronie brzucha:) Resztę sprawdźcie w archiwum.
Nie będzie tortu i fajerwerków, bo zbyt zajęty jestem wdrapywaniem się na łóżko.
Pozdrawiam!

1 komentarz:

Franek dziękuje za komentarz i pozdrawia!

Powered By Blogger