Prawda o św. Mikołaju jest taka:
- dziwi się, gdy widzi coś dziwnego/śmiesznego/innego niż zwykle;

- świetnie odnajduje się w wyszukiwaniu prezentów dla siebie, choćby takich małych, ale jak wiadomo małe cieszy, więc ślini się na widok chrupek (kto chce chrupkaaa?);
- po znalezieniu ukochanego chrupka oddaje się przyjemnościom po trudzie dnia 6 grudnia, gdy wszyscy tyyyyyyyyyle od niego oczekują.

Prezenty pod poduszką odnalezione?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Franek dziękuje za komentarz i pozdrawia!