Śnieg!
Rodzice pokazali mi śnieg, najpierw przez okno widziałem, jak ślicznie spadał na ziemię i wszystko było białe i takie inne. Potem wyszliśmy na spacer zapoznający mnie z tym zjawiskiem. Troszkę tylko świata ukazało się moim oczkom, bo biel świata raziła moje nieprzygotowane na to ślepka oraz byłem dość szczelnie skryty w wózku, a i tak kilka płatków śniegu wylądowało na mojej twarzy. Jaki ten śnieg jest zimny!
Strasznie straszny ten śnieg. Dziecko urocze.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń:-)zamotałam sie
OdpowiedzUsuń