Przez ten okres podwoiłem swoją wagę urodzeniową, a nawet dodałem trochę kilogramów od siebie:) urosłem kilkanaście centymetrów. Poznałem wiele nowych smaków:
- owoce,
- warzywa,
- mięsko różnej maści,
- kaszki w ciekawych smakach, w tym te z glutenem.
Nauczyłem się także wydawać dźwięki, które już niedługo będą brzmieć jak dorosłe słowa.
A teraz porównanie kiedyś i dziś:


super:-)najlepszego dla Franka:-))))
OdpowiedzUsuń