sobota, 1 sierpnia 2009

30

W moim życiu same nowości. Od wczoraj poznaję smak marchewki. Początkowo nie spodobała mi się ta papka w dziwnym kolorze, ale przekonałem się do niej, a kolor spodobał mi się do tego stopnia, że postanowiłem wszystko wokół mieć marchewkowe. Mamusia nie była najszczęśliwsza, ale uśmiechnąłem się do niej i nie było sprawy:) Tatuś to w ogóle mega szczęśliwy był z powodu rozszerzenia mi diety i uśmiechał się do mnie cały czas. Muszę dodać, że dzielnie manewrowali łyżeczką.
Ja chcę więcej!

1 komentarz:

Franek dziękuje za komentarz i pozdrawia!

Powered By Blogger