Podsumuję więc może ten czas:
- opiekują się mną mamusia i tatuś z czego się bardzo cieszę, gdyż są mili, opiekuńczy, potrafią mnie nakarmić, przewinąć, wykąpać, a to im się chwali;
- mam zdecydowanie więcej miejsca niż u mamusi w brzuszku i coraz lepiej potrafię to wykorzystywać;
- jak już pisałem, uwielbiam spacery, do tego stopnia, że szkoda mi je przesypiać, wolę obserwować otoczenie;
- nie cierpię upałów i tego stanu przed burzą, kiedy jest tak duszno, że nie sposób się nie zgrzać, bleee!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Franek dziękuje za komentarz i pozdrawia!